Dzieci – od urodzenia – chłoną świat dźwięków, dzięki czemu doskonalą różne umiejętności. Wrażliwość słuchowa jest bardzo potrzebna podczas nauki mówienia, czytania i pisania. Na różnych etapach rozwoju można dbać o stymulację zmysłu słuchu. Pomagają w tym rozmaite zabawki i zabawy prowadzone przez rodzica.

Dla nowonarodzonego maleństwa niezmiernie ważny jest spokojny, ciepły głos mamy, działający niczym balsam. Świat to dla niego kompilacja rozmaitych dźwięków, które dopiero poznaje i stopniowo odkrywa. Każdy kolejny miesiąc przynosi ciągłe doskonalenie słuchu, rozpoznawanie ludzkich głosów i odkrywanie dźwięków wydawanych przez rozmaite przedmioty. Wszystko dookoła fascynuje i absorbuje – przesuwanie krzesła, dzwoniący telefon, stukające obcasy, szurające kapcie, szelest gazety, zderzenie łyżki z garnkiem. Dźwięki suszarki i odkurzacza. Melodyjka z karuzeli nad łóżeczkiem. Niektóre odgłosy przyciągają uwagę, inne potrafią przestraszyć.

Kilkumiesięczny maluch wydaje i powtarza rozmaite dźwięki. Przykładowo, 7-miesięczne dziecko potrafi wypowiadać sylaby składające się ze spółgłosek i samogłosek typu „ba”, „ma”. „Każdego ranka wyśpiewuje nimi trele we wszystkich tonacjach, leżąc jeszcze w łóżeczku” – czytamy w książce „Rozwój dziecka. Od 0 do 3 lat” autorstwa Brazelton Thomas B., Sparrow Joshua D. Dużo radości dostarcza maluchowi dotykanie i oglądanie przedmiotów, które go otaczają. Uderza nimi o podłogę, stuka w nie paluszkami, przesuwa, turlika, rzuca, potrząsa i w ten sposób sprawdza, jakie dźwięki wydają.

Starsze dzieci też chętnie obcują z dźwiękami. Dwulatki i trzylatki powtarzają nowe słowa i melodie. Wygłaszają rymowanki i wyliczanki. Jak czytamy w podręczniku „Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży” pod red. Mari Żebrowskiej, przedszkolaki interesują się muzyką, „(…) lubią jej słuchać i potrafią śpiewać proste w układzie piosenki”. Klaszczą, tupią, podskakują i bawią się do muzyki. Ćwiczą w ten sposób słuch i pamięć. Wraz z wiekiem doskonali się wrażliwość słuchowa, poczucie rytmu, umiejętność rozróżniania tonów.

Zabawy i zabawki rozwijające zmysł słuchu warto wprowadzać już w pierwszych miesiącach życia dziecka i dopasowywać do wieku i możliwości dziecka. Dbając o ten aspekt rozwojowy, dobrze jest pamiętać, by nie przytłaczać i przeciążać dziecko bodźcami oraz nadmiarem dźwięków, sygnałów i interaktywnych zabawek. 

Z pewnością warto zapoznać dziecko z tego typu zabawkami:

W co się bawić?

Oto przykładowe propozycje zabaw:

  • reagowanie na gaworzenie niemowlaka – naśladowanie dźwięków wydawanych przez dziecko i czekanie aż dziecko je powtórzy, wokalizowanie dźwięków, mówienie i uśmiechanie się do dziecka
  • zabawy z gestami, np. klaskanie, pokazywanie, gdzie sroczka kaszkę ważyła itp.
  • łączenie masażyków, zabaw ruchowych z mówieniem wierszyków 
  • zabawa wyliczankami, rymowankami i krótkimi wierszykami, np. „idzie rak nieborak”, „idzie kominiarz po drabinie”
  • czytanie książeczek obrazkowych, opisujących dźwięki – rodzic czyta, a dziecko kończy, np. kotek robi…miau miau…
  • naśladowanie odgłosów zwierząt
  • zabawa rymami
  • wystukiwanie rytmu
  • zabawy z piosenkami typu „baloniku nasz malutki”, „kółko graniaste”, „stary niedźwiedź”
  • wspólne słuchanie i tańczenie do piosenek

Dlaczego warto?

Dzięki zabawkom i zabawom muzycznym i muzyczno-ruchowym dziecko:

  • doskonali poczucie rytmu
  • uczy się różnicować dźwięki
  • uczy się odtwarzać rytm
  • rozwija wrażliwość sensoryczną
  • ćwiczy pamięć i uwagę
  • trenuje koncentrację
  • doskonali koordynację wzrokowo-słuchową
  • przygotowuje się do nauki czytania i pisania, np. wybijając rytm podczas sylabizowania
  • poszerza słownictwo i zdobywa wiedzę

Komentarze (0)

Brak komentarzy w tym momencie.

Nowy komentarz